Czy można nie lubić fast foodów? Niestety będąc na diecie musimy sobie odmawiać wielu pysznych potraw. Ale czy na pewno? Otóż nie! Na diecie Pana Maćka można! Także hamburgery!
Ten przepis jest zgodny z dietą i przepyszny. A do tego łatwo zrobić za jednym razem wersję dietetyczną i niedietetyczną! Polecam i smacznego!
Składniki
- porcja bułki
- porcja mięsa wołowego (najlepiej zmielić samemu)
- sól, pieprz, oregano, pieprz cayenne jak ktoś lubi pikantne
- ząbek czosnku
- natka pietruszki
Dodatki
- cebula
- pomidor
- sałata
- ogórek konserwowy
- papryczki jalapeno
- ketchup domowy
- majonez (do wersji niedietetycznej)
- musztarda (do wersji niedietetycznej)
- ser żółty (do wersji niedietetycznej)
Przygotowanie
Mięso mielimy/siekamy. Natkę pietruszki i czosnek siekamy. Mięso doprawiamy przyprawami, mieszamy z natką i czosnkiem. Jak się słabo klei to można białko jajka wmieszać. Odstawiamy do lodówki na pół godziny.
Z mięsa formujemy płaskie kotlety i smażymy po 2 minuty z każdej strony na rozgrzanej patelni (suchej lub lekko zwilżonej olejem). Po czym zmniejszamy ogień i smażymy jeszcze po około 4 minuty z każdej strony (w zależności od grubości kotleta).
W między czasie przekrajamy bułki. W wersji niedietetycznej na bułkę kładziemy ser żółty. Wstawiamy do piekarnika, by bułka się podgrzała a ser roztopił.
Pomidora i ogórka kroimy w plasterki, cebulę w piórka.
Gdy kotlety mamy usmażone a bułki gorące - składamy naszego hamburgera.
Bułkę smarujemy majonezem (w wersji niedietetycznej), posypujemy papryczkami jalapeno. Kładziemy sałatę, pomidora, cebulę i ogórka. Na to kładziemy kotleta i smarujemy go ketchupem i - w wersji niedietetycznej - musztardą. Nakrywamy górą bułki.
Smaczegno :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz