niedziela, 8 stycznia 2017

Frytki z batatów z chrupiącą posypką

To jest naprawdę smaczna przekąska. Gdy ją jadłam, czułam się jakbym miała cheat meal - a tu wszystko zgodne z dietą Pana Maćka :). Polecam, jeżeli lubicie połączenie smaku słodkiego ze słonym. Można połączyć z dowolnym ulubionym warzywem z grupy III - myślę, że szczególnie do tego dania będzie pasować pieczona dynia :).



Składniki:
- 1 mały batat - porcja wagowo taka jak ziemniak (u mnie 160g)
- 2/3 porcji wędliny długodojrzewającej z odkrojonym tłuszczem (u mnie 40g)
- 1/3 porcji sera feta (u mnie 10g)
- cooking spray (mój ulubiony to Oli Oli o smaku masła)
- dowolne warzywo z grupy warzyw np. dynia (u mnie do 150g)
- sól

Przygotowanie:
Batata pokroić na plastry, a następnie na słupki. Rozłożyć pojedynczo na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Spryskać olejem w sprayu i posypać solą. Włożyć do piekarnika nagrzanego do ok 180-200 stopni na 15 minut. Piec aż frytki mocno się zrumienią i zmiękną,

Kiedy frytki się pieką przygotowujemy słoną, chrupiącą posypkę. Wędlinę kroimy w bardzo drobne kwadraciki i smażymy na patelni ciągle mieszając. Smażymy, aż zrobią się apetyczne rumiane skwarki. Dzięki temu, że użyliśmy wędliny długodojrzewającej są one bardzo słone i przypominają skwarki z boczku :). Ser feta rozdrabniamy widelcem. Upieczone frytki przekładamy na talerz i posypujemy skwarkami i serem.

Smacznego!

Autor: Kasik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz