Dietę Pana Maćka lubię między innymi dlatego, że nie trzeba sobie odmawiać takich pyszności jak tortille. Moją ulubioną wersją tortilli jest tortilla twister, ale dzisiejsza propozycja też jest bardzo smaczna i odświeżająca. Na pewno warta do wypróbowania a niektórym pewnie będzie bardziej smakowała i "tradycyjny" twister.
Składniki:
- porcja tortilli (z reguły jeden duży placek lub dwa małe)
- porcja piersi z kurczaka
- duża ilość pomidorków koktajlowych
- jedna lub dwie szalotki
- sałata, u mnie rzymska
- ostra papryczka u mnie piri piri
- przyprawa do kurczaka (u mnie mieszanka do kurczaka złocistego)
- cytryna
- ocet winny
- sól, pieprz
- słodzik (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Kurczaka pokroić w kostkę i wymieszać z przyprawą. Przysmażyć do miękkości na patelni (smażyłam bez tłuszczu, można użyć tłuszczu w sprayu np. OLI OLI)
Pomidorki pokroić bardzo drobno, szalotkę i ostrą papryczkę posiekać. Doprawić sokiem z cytryny (dość sporo), octem winnym, solą, pieprzem i odrobiną słodziku (opcjonalnie).
Tortille podgrzać w piekarniku, mikrofali lub na suchej patelni.
Na tortille wyłożyć pokrojone liście sałaty, porcję kurczaka oraz salsę pomidorową.
Tortillę zawinąć i zajadać :)
Smacznego!
Autor: mm